Pod namiot w Bieszczady? Dlaczego nie!

Domki w Bieszczadach w sezonie przeżywają prawdziwe oblężenie. Nierzadko rezerwacja miejsca w ciekawym pensjonacie okazuje się niemożliwa. Niestety na wyjazd niektórzy decydują się zbyt późno i najzwyczajniej w świecie ciężko znaleźć ciekawy nocleg. Warto wówczas pomyśleć o możliwości spędzenia kilku dni na polu namiotowym.
Współczesne bazy są bardzo dobrze rozwinięte. Bez problemu znajdziemy tam prysznice, czyste toalety, a nierzadko nawet wspólną kuchnię. Tego typu odpoczynek ma mnóstwo zalet. Przebywamy na łonie natury cały czas i możemy poczuć się jak prawdziwi turyści. Nie mniej jednak nie każdemu tego typu noclegi służą. Nie poleca się ich osobom starszych, malutkim dzieciom, osobom chorowitym. Decydując się na spędzenie urlopu w Bieszczadach w sezonie warto zatem stosunkowo wcześniej pomyśleć o zapewnieniu sobie miejsca w domku czy też pensjonacie. W przeciwnym razie możemy być zmuszeni do nocowania pod namiotem lub rezygnacji z wyjazdu.
Dodaj komentarz
W przyszłym roku planuję wybrać się pod namiot. Jeszcze nigdy nie byłam w Bieszczadach.
Na następne wakacje planuję wyjazd w Bieszczady. Chętnie zabiorę namiot.
Uwielbiam wyjazdy pod namiot, Bieszczady są moim częstym kierunkiem.
Pod namiotem zawsze jest śmiesznie. Na wiosnę wybieramy się ze znajomymi w Bieszczady jak co roku.
Super jest pooddychać świeżym, górskim powietrzem.